Posty

Wyświetlanie postów z 2018

11 listopada

Obraz
Święto Niepodległości staramy się świętować każdego roku, nie tylko teraz w stulecie odzyskanie niepodległości. Zazwyczaj staramy się odwiedzić cmentarze z I wojny światowej, których wokół Łodzi nie brakuje (niestety). W tym roku dzieci zarówno w przedszkolu, jak i w szkole przygotowały wiersze, pieśni patriotyczne, flagi, kotyliony, a nawet byli na pobliskim cmentarzu zapalić białe i czerwone znicze. My w domu też zrobiliśmy na początek różne kotyliony, które przypięły dzieci w czasie szkolnego marszu niepodległości, czy w drodze do grobów żołnierzy.

Jak powstaje film? Prosta animacja

Obraz
Podstawą odpowiedzi na pytanie, jak powstaje film jest znalezienie odpowiedzi na pytanie, jak działa nasze oko? Czy uda się je oszukać? A może to nie oszustwo, a jedynie wykorzystanie właściwości ludzkiego oka? Stworzyliśmy więc pary obrazów, np. żabkę i na odwrocie kartki koronę dla niej na odpowiedniej wysokości. Po zamocowaniu obu obrazków na patyczku zaczynamy nim szybko kręcić. Zdjęcia nie są tego w stanie oddać, ale okazuje się, że nasza żabka ma na głowie koronę. Jak widać po naszych obrazkach do animacji, kartki się trochę pogniotły, powyginały, bo przeszły przez każde ręce kilkukrotnie, zabawa była udana.

Guziki i zabawa

Obraz
Jedna z fajniejszych zabaw, takich niecodziennych to zabawa guzikami. Na fali szycia zaplanowałam zabawę w wyszywanie obrazków guzikami. Liczyłam na manualny rozwój dzieciaków, przy okazji naukę przyszywania guzików, no i oczywiście dobrą zabawę. Z niewielką moją pomocą udało nam się cel osiągnąć.

Zabawa igłą i nitką

Obraz
Zabawy z nitkami się spodobały, więc zrobiliśmy dodatkowe. Tym razem podstawy tego, co można nazwać haftem matematycznym, choć słowo haft jest tu jeszcze mocno na wyrost. Ale w końcu każdy musi od czegoś zacząć. Ćwiczymy więc zdolności manualne i bawimy się jednocześnie. Od razu synek znalazł zastosowanie i zrobił sobie tarczę do strzelania. A tu inna wersja - klasyczna Planujemy w przyszłości zrobić obrazki trochę bardziej złożone, więc zapraszamy do wspólnej zabawy. Pozdrawiamy

Jesienne zwierzaki

Obraz
Dzieciaki lubią zbierać liście. Dostały więc dodatkowe zadanie, żeby ze swoich zbiorów stworzyć jesienne - liściowe zwierzątka. Pokazałam jakie są możliwości i starsi poradzili sobie dalej samodzielnie. Najmłodszej córci pomagałam komponować zwierzątka, ale potem już sama naklejała je na kartkę. Zabawa była fajna, a kolejne liście pobudzały wyobraźnię do wymyślania, jakie zwierzę mogło się w nich ukryć.

Robimy przetwory

Obraz
Cierpliwie wycinałam z reklam, zużytych książeczek z zagadkami dla dzieci różne warzywka i owocki z nadzieją na fajną zabawę. W ten sposób na fali domowych przetworów postanowiłam zrobić przetwory na zimę również z dziećmi. Powstały więc nam słoiczki z dżemami i sałatkami warzywnymi. Co tam, że trochę nierówno przyklejone. Ale ileż radości wybierania owocków i nauka kompromisów, bo każdy dżem i sałatka jest niepowtarzalna. Zostały nam jeszcze cytrusy, których postanowiliśmy nie dodawać do naszych rodzimych przetworów. Nie mogliśmy jednak pozwolić, żeby się zmarnowały. Powstały więc koktajle owocowe.

Jesienne zabawy

Obraz
Każde wyjście na spacer lub wycieczka do lasu wiąże się nieodmiennie ze zbieraniem liści. Przynosimy je zwykle do domu, a potem... czasem pozostają zapomniane, a czasem dajemy sobie jeszcze szansę na przedłużenie przyjemności. Ta zabawa podoba się dzieciom w każdym wieku. Wystarczy kawałek kartki, liście i pastele olejne. Mogą też być zwykłe kredki czy świecowe, ale pastele są bardzo delikatne i łatwiej uzyskać ładny efekt. Ten obrazek wykonała moja 2,5-letnia córka z niewielką pomocą przy podkładaniu liści pod kartkę. Jak widać zabawa super nawet dla najmłodszych. Inny sposób na zabawę jesiennymi liśćmi to wyklejanka. Można tworzyć bardziej skomplikowane kompozycje, ale nawet najmłodsza, jak widać stworzy coś przyjemnego dla oka, a przy okazji też może coś pokleić, podobnie jak starsze dzieci. Do tych zabaw z liśćmi wracamy wielokrotnie, więc mamy nadzieję, że i Wam się spodobają. Pozdrawiamy

Z trójkątów

Obraz
Zostały nam resztki kartonów po różnych zabawach, więc postanowiłam zrobić z nich racjonalny użytek. Tak powstały trójkątne kartoniki, z których wyklejaliśmy ostatnio dinozaury. Tym razem zostawiłam dzieciom pole do popisu wyobraźni i oto co im wyszło. Jak Wam się podobają pomysły dzieciaków? A co udało się Wam zrobić? Jestem ciekawa Waszych pomysłów. Teraz chyba czas na inne kształty. Zapraszamy więc serdecznie

W poszukiwaniu dinozaurów

Obraz
W ramach wakacyjnych wycieczek pojechaliśmy do Dinoparku . Dzieciaki brały udział w konkursach zorganizowanych przez gospodarzy i wygrały "jaja dinozaura". Czekaliśmy dosyć długo na wyklucie się małych dinozaurów, ale w końcu się udało. Żeby jednak nie dłużyło się nam oczekiwanie zorganizowaliśmy sobie zabawę z dinozaurami. Na początek sprawdziliśmy, czy nasi tegoroczni przewodnicy wakacyjni - Bolek i Lolek, nie spotkali dinozaura. Okazało się, że podobnie jak my, znaleźli tajemnicze jajo. A co potem możecie zobaczyć  sami... Tegoroczne wakacje niezwykle upalne zachęcają do zabaw pozwalających się ochłodzić. Przygotowałam więc moim dzieciom niespodzianki. Wypełniłam balony figurkami dinozaurów i innych stworków, zalałam wodą i zamroziłam. Tym sposobem powstały nam takie "jaja-skamieliny", które rozpuszczaliśmy za pomocą zakraplacza. Jak już udało się nam trochę ochłodzić, a potem osuszyć to postanowiliśmy wykorzystać trójkątne kartoniki - pozostałości po i

Woda w przyrodzie

Obraz
Dzieciaki bardzo lubią oglądać programy o niezwykłych zjawiskach przyrodniczych. Nie przeszkadza im brak wiedzy, czy fachowe nazewnictwo, z którym zetkną się pewnie za parę lat w szkole. Wystarcza obrazowe wyjaśnienie, a czasami po prostu próba wyjaśnienia danego zjawiska. I tak jeden z takich programów zainspirował mnie do omówienia, fachowo mówiąc, krążenia wody w przyrodzie. Na początek wykorzystałam sposób pokazany w wielu miejscach w internecie. Na woreczku foliowym rysujemy zbiornik wody w stanie ciekłym (jeziora, morza, rzeki), chmury i dodajemy szczegóły w postaci kropli, strzałek wskazujących na "kierunek" przemiany wody. Dla dzieciaków w wieku przedszkolnym czy na etapie edukacji wczesnoszkolnej taki schemat zupełnie wystarczy. Nalewamy do woreczka wody i szczelnie zamykamy. My przykleiliśmy schemat do szyby i szybko mogliśmy zobaczyć efekty. Woda musiała wyparować, a potem skroplić się na ściankach woreczka. Widać z lewej strony zdjęcia, że dzieciaki sprawdz

Piętra lasu

Obraz
Dzieciaki kochają las, podobnie jak my. Postanowiłam rozbudzić w nich zmysł obserwacji i systematyzacji. Próbujemy nazywać spotykane przez nas rośliny i drzewa oraz mniejsze i większe zwierzęta, choć czasami i my dorośli mamy z tym problemy. Jednak zawsze można poszukać odpowiedzi w innych źródłach... Żeby dzieciaków nie dołować (i nie tylko ich), wykorzystałam schemat pięter lasu. W końcu zawsze łatwiej wskazać, czy dana roślina należy do warstwy podszytu, czy runa, a może innej, nawet jeśli się nie zna nazwy tej rośliny. Podzieliliśmy więc kartkę na cztery części, odpowiednio dla piętra gleby i ściółki, runa, podszytu oraz drzew. Sami malowaliśmy schemat pięter lasu, żeby łatwiej zapamiętać, jeśli nie nazwę, to choć funkcję. Chyba się udało, bo pierwsze wyprawy do lasu to była zabawa w rozpoznawanie, do którego piętra lasu dana roślina należy. Poza tym były oczywiście normalne radości z pobytu w lesie, ale może udało się mi wymyślić dodatkową małą przygodę z lasem. Dzieciaki

Egipt - podróże w czasie i przestrzeni

Obraz
Bolek i Lolek zawitali w kolejnej podróży do Egiptu. My też postanowiliśmy połączyć w czasie naszej podróży starożytność z teraźniejszością. Któż z nas myśląc o Egipcie nie wspomni faraona, sfinksa. mumii i piramidy? My wykorzystamy multimedia, żeby poznać historię z dawnych czasów. Zaczęliśmy od opowiedzenia sobie o położeniu Egiptu na mapie świata i znaczeniu Nilu dla gospodarki Egiptu. Wykorzystaliśmy też wybrane fragmenty z zespołu informacji o Egipcie , żeby naświetlić tylko najważniejsze informacje: kim był faraon, po co budowano piramidy, co to jest mumia, co to są hieroglify? A potem chwila zabawy. Każdy dostał zadanie rozszyfrowania egipskich hieroglifów Potem tworzyliśmy własne teksty . A dla zainteresowanych na stronie głównej można znaleźć jeszcze wiele innych ciekawostek, choć dla nas to już zbyt wiele informacji na jeden raz. Kiedyś zapewne jeszcze tu wrócimy. Ostatecznie najlepszą zabawą okazały się gry tematyczne . No może jeszcze budowa piramid mogłaby konku

Odwiedzamy Indian cd

Obraz
Kolejny raz razem z Bolkiem i Lolkiem podążamy za nową przygodą. Tym razem spotykamy Inków. Mówimy sobie o Machu Picchu, którego zdjęcia łatwo znaleźć w internecie i o tajemniczym piśmie Inków  -  kipu . Oj, spodobały się nam te węzełki, choć ich używanie mogłoby być mocno skomplikowane. Słuchamy sobie o zwyczajach i mitach dotyczących Inków, a potem podziwiamy ich mistrzostwo w budowaniu mostów. I choć audycja jest w języku angielskim, to kto nie zna, a się uczy, osłuchuje się z melodią języka, kto zna, tłumaczy; kto nie zna, podziwia obrazy. Ostatecznie żegnamy się z Inkami i podążamy na poznanie innych plemion . Powoli mamy świadomość, że nie jesteśmy w stanie poznać wszystkich plemion i zwyczajów Indian obu Ameryk, choć cieszymy się, że mieliśmy szansę zobaczyć mały wycinek ich kultury. Na koniec, żeby jeszcze nacieszyć się naszymi pióropuszami i życiem Indian, to śladem Inków postanowiliśmy coś "poplątać". Skoro oni pletli wiszące mosty, zaplatali węzełki swojeg

Odwiedzamy Indian

Obraz
Przeskakujemy trochę po różnych tematach, aby nie zanudzić siebie i Czytelników. Tym sposobem z bardzo poważnych tematów o ludzkim ciele wybierzemy się na wędrówkę. Śladami Bolka i Lolka wyruszamy do Ameryki na spotkanie z Indianami. Przygotowujemy więc pióropusze, naszyjniki z kłami bizonów i na koniec malujemy twarze i już możemy bawić się w Indian. Słuchając muzyki , wypalamy fajkę pokoju przed namiotem zrobionym z koca i obiecujemy sobie wieczny pokój. Tak ważny moment należy uczcić zabawą i tańcem . Instrukcja tańca okazała się nieprzydatna, w końcu w każdym z nas drzemał niespokojny indiański duch. Może jednak kiedyś zechcemy wzbogacić nasze środki wyrazu, kto wie... Jak każde porządne plemię przygotowujemy nasz totem indiański Ale żeby nie było tak łatwo, rozglądamy się za sprzymierzeńcami i okazuje się, że Indianie to nie tylko Indianie Ameryki Północnej. Na spotkanie z nimi zapraszamy kolejnym razem. Pozdrawiamy Howgh!