Pianka nie tylko do golenia

W ramach poszukiwania ciekawych efektów plastycznych postanowiliśmy wykorzystać piankę do golenia. Tata dzieciakom użyczył swojej, z nadzieją na zadowalające efekty. A jak wyszło możecie sami ocenić.




Oczywiście to nie jedyny temat, do którego możemy wykorzystać piankę, więc pozostając w temacie świąteczno-noworocznym pokażemy ukochane fajerwerki synka


Jedno jest pewne; przedłużeniem zabawy był długo jeszcze unoszący się w domu zapach pianki, zanim porządnie prace wyschły.

PS. Jak widać smarowaliśmy pianką kartony (grubsze niż blok techniczny) i stawialiśmy kropkę z farby, którą następnie rozprowadzaliśmy wykałaczką. Mimo, że używaliśmy naprawdę grubego kartonu, to i tak widać, jak się pomarszczył od "mokrej" pianki. Co nie wpływa w żaden sposób na jakość zabawy.

Pozdrowienia

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycinanki-ubieranki

Rycerz z rolki po papierze toaletowym

Co mają wspólnego kawka i sroka?