kreatywne zabawy dzieci

A to kolejna część naszych butelkowych ozdób. A z resztek butelek zrobiliśmy pojemniczki na skarby i przydasie.

Wykorzystałam szablony, używane wcześniej , powycinałam, dałam podłoże perłowe, a reszta to inwencja dzieciaków.

Powoli czas na Mikołajki, więc musieliśmy zrobić też własnego Mikołaja. Uklejone strasznie, ale za to stworzone prawie całkowicie małutkimi paluszkami. Potrzebne rolka po papierze toaletowym farby plakatowe, ew. czerwony papier do oklejenia rolki płatki kosmetyczne: okrągły i prostokątny, ew. wata lub inny "mechaty" materiał kawałek czystej kartki na twarz Mikołaja kawałek dzianiny na czapkę, nitka Malujemy rolkę farbami plakatowymi i czekamy, aż wyschnie. Możemy też okleić rolkę kolorowym papierem, co pozwoli pominąć czas oczekiwania na schnięcie. Rysujemy twarz  Mikołaja, wycinamy i przyklejamy w odpowiednim miejscu. Dzielimy płatek kosmetyczny na pół i rozrywamy. Przyklejamy gładką stronę do rolki i mamy brodę. Z prostokątnego płatka kosmetycznego wycinamy pasek i otok czapki. Samą czapkę Mikołaja formujemy z dzianiny (ja użyłam zużytych, przetartych na pięcie skarpetek córki). Na górnej części czapki formujemy pompon i przywiązujemy nitką. Zakładamy na &quo

Akwarium z pudełka to świetna zabawa nawet dla najmłodszych. Właściwie bardziej zaawansowana pomoc dorosłego ogranicza się do wycięcia otworu w pudełku np. po butach i ewentualnie do  zamocowania rybek. Reszta może być samodzielnie wykonana przez dzieciaki z maleńkimi podpowiedziami dorosłego w razie potrzeby. Na razie nasze rybki są najprostsze z możliwych, podobnie trawki, ale mam nadzieję, że kiedyś dzieciaki powtórzą zabawę, ale wykażą się większą kreatywnością i poziomem złożoności obiektów akwariowych. Na razie cieszymy się, że udało się nam wyćwiczyć rączki w wycinaniu w końcu nie najprostszych kształtów. A kiedyś przyjdzie czas na resztę... A to nasze akwaria, w których znalazły się nawet meduzy, które dzieciakom się super podobały i najważniejsze muszle z perełkami. Pozdrawiamy i zapraszamy na dalszy ciąg morskiej tematyki

Mamy mnóstwo kartonów po jajkach, więc taki temat zabaw recyclingowych jest jak najbardziej na czasie. Oto co stworzyliśmy... Wystarczyły nożyczki, farby i trochę kleju

Wystarczą butelki plastikowe, u nas po kefirze, trochę lakieru, kleju brokatowego i innych tego typu dodatków i domki dla elfów z poprzedniego postu gotowe gotowe

Dawno temu widziałam bajkowe ludki wykonane z kartonów po jajkach. Spodobał mi się pomysł, a w dodatku tych kartonów mamy mnóstwo, to zabraliśmy się do zabawy. Wykorzystaliśmy też żołędzie na główki dla elfów. Super zabawa, która nie kończy się po chwili, a nasze dzieciaki mają zajęcie na długo. Pozdrawiam

Prosta zabawa, niewielkie środki i duźo radości. Kształty z tekturek są naprawdę łatwe do wykonania nawet dla przedszkolaka.

Dawno temu robiliśmy korony z liści, co pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Najlepsze były liście dębu, a jeśli ktoś chciał mieć subtelną koronę to z liści akacji. Ale to wymaga pracy na miejscu w lesie, no i odpowiednich igieł sosnowych. A w tym roku pogoda nie sprzyja. Zrobiliśmy więc korony naklejając liście na opaskę z kartonu.

Widziałam dawno temu bukiety robione z liści. Poszukałam odpowiedniego tutoriala, a jest ich naprawdę sporo w sieci i zostało nam czekać na odpowiednią pogodę, bo deszcz raczej nie sprzyja zbieraniu liści. Ale udało się wykorzystać jeden z niewielu super dni i mamy nasze bukiety jesienne

Najpierw atrakcja nr 1, czyli zbieranie kasztanów, potem atrakcja nr 2 - tworzenie. myszki pajacyki ludziki w czapeczkach z daszkiem i kotkami jeżyki z jabłkiem gąsiennice bałwanki dziki - może trochę mało dzikie, ale kły mają a tu mała nauka geometrii, na resztę zbrakło nam sił, może następnym razem Co jeszcze moglibyśmy zrobić, macie jakieś pomysły? Pozdrawiamy

Postanowiliśmy wykorzystać dary jesieni do stworzenia jej wizerunku. Nie potrzeba wielu środków, a zabawa naprawdę fajna. Wystarczy pomysł, a przy okazji, nie tylko zabawa "przy stoliku", ale i ruchowa. Najpierw trzeba nazbierać różnych "różności". Pani Jesień w kolejnej odsłonie na tle lasu Do tego obrazka pozbieraliśmy nasiona szczawiu, ale to może być cokolwiek, plus ostatnie kwiatki z  łąki i spadające płatki pelargoni To mógłby być też obrazek Pani Lato, ale my zbieraliśmy ostatnie kwiaty pelargoni i róż. Za chwilę wszystkie  gałązki zostaną ścięte, bo już poprzekwitały, ale tu znalazły jeszcze zastosowanie. Ciekawa jestem, z czego Wy zrobiliście swoje jesienne obrazki. Pozdrawiamy

Wystarczą dwa pudełka tych samych rozmiarów, co daje najprostsze rozwiązania i maleńka pomoc dorosłego, resztę zrobią dzieciaki. Do tego farby, karton, szpulka po niciach... i już. No chyba, że pudełka są czymś poleczone, jak u nas się zdarzyło to mamy później spadającą farbę, co nie przeszkodziło się dzieciakom pobawić pojazdami.

Wystarczyły tylko rolki, po kawałku tkaniny w paski i czarnej oraz odrobina kartonu i piraci gotowi do wypłynięcia

Prosta konstrukcja: karton po jajkach, patyczek do szaszłyka, trochę taśmy klejącej (najlepiej papierowej, żeby potem ją zamalować), farby, papier na żagiel, no i najważniejszy element ;) - zakrętka od butelki na bocianie gniazdo. Reszta to już tylko czas i zabawa... super. Potem to już tylko skompletować załogę... Proste i dużo zabawy. Pozdrawiam

Zamek już mamy. Czas, żeby Władcy zasiedlili swoje włości.  Co potrzeba: po jednej rolce po papierze toaletowym na króla i królową kartka papieru na twarz i koronę włóczka, nici, kordonek na włosy resztki tkanin, wstążek na stroje klej, kredki, kleje brokatowe do koron Twarz i koronę możemy zrobić np. wg mojego wzoru, lub narysować własne. Z kawałków tkanin wykonujemy ubranie dla króla i małżonki. Jeśli trzeba opiekun musi pomóc i użyć igły, choć starsze dzieci mogą spróbować samodzielnie zrobić falbanistą spódnicę królowej. Do pasków z twarzami doklejamy pociętą włóczkę - to będą królewskie włosy. Przyklejamy "twarze" do górnej części rolek. Korony malujemy, ozdabiamy brokatem, ew. owijamy w sreberko i dokleamy do królewskich głów. Na sam koniec zakładamy płaszcze i para królewska obejmuje władzę w zamku. A potem tak jak u  nas to i przyjęcia możliwe, i spotkania... oby nie kłótnie królewskie, czego i Wam i sobie życzę. Pozdrawia