Spotkanie z Chrobrym
Kolejna część naszych spotkań z historią, której bazę stanowią filmy "Historii na szybko". Tym razem wyjaśniamy sobie znaczenie słowa "chrobry" - to człowiek odważny, mężny. Czy pasuje on do polskiego władcy? Rozmawiamy o wszystkim, czego się dowiedzieliśmy z filmików i próbujemy ocenić, co oznaczało męstwo w dawnych czasach. Oczywiście mówiąc o Bolesławie Chrobrym nie sposób pominąć historii o św. Wojciechu, którego życiorys został przedstawiony na "najsłynniejszych drzwiach gnieźnieńskich" i ożywiony w pięknej animacji.
Kolejnym ważnym tematem był zjazd gnieźnieński, w którym uczestniczył niemiecki cesarz Otton III. Tłumaczymy sobie, co to są relikwie i jaką rolę odgrywało posiadanie relikwii świętego w tamtych czasach, a później pielgrzymowania do takich miejsc. Podobno nawet cesarz pielgrzymował boso do grobu św. Wojciecha, w którym z szacunkiem złożono jego relikwie.
Na koniec zadajemy sobie najważniejsze pytanie: skąd my to wszystko wiemy, skoro wydarzyło się tak dawno temu? Mówimy więc o roli kronikarzy, oglądamy w internecie wspaniałe strony rękopisów, czasem nawet pięknie zdobionych, potem podziwiamy sztukę kaligrafii. Aż trudno uwierzyć, że pisano przecież kiedyś gęsim piórem. Może i o to się kiedyś pokusimy, a na razie ozdobiliśmy inicjały znalezione w internecie i stworzyliśmy własne.
Zapraszamy na kolejne spotkania z władcami Polski
Pozdrawiamy
Kolejnym ważnym tematem był zjazd gnieźnieński, w którym uczestniczył niemiecki cesarz Otton III. Tłumaczymy sobie, co to są relikwie i jaką rolę odgrywało posiadanie relikwii świętego w tamtych czasach, a później pielgrzymowania do takich miejsc. Podobno nawet cesarz pielgrzymował boso do grobu św. Wojciecha, w którym z szacunkiem złożono jego relikwie.
Na koniec zadajemy sobie najważniejsze pytanie: skąd my to wszystko wiemy, skoro wydarzyło się tak dawno temu? Mówimy więc o roli kronikarzy, oglądamy w internecie wspaniałe strony rękopisów, czasem nawet pięknie zdobionych, potem podziwiamy sztukę kaligrafii. Aż trudno uwierzyć, że pisano przecież kiedyś gęsim piórem. Może i o to się kiedyś pokusimy, a na razie ozdobiliśmy inicjały znalezione w internecie i stworzyliśmy własne.
Zapraszamy na kolejne spotkania z władcami Polski
Pozdrawiamy
Komentarze
Prześlij komentarz