Robimy twarożek i żółty ser

Wydaje się, że przy takim dostępie do informacji, jaki mamy obecnie, wszystko jest oczywiste. Tak bardzo, że czasem łapiemy się na tym, że nie wiemy czegoś podstawowego. Postanowiłam więc wrócić w zabawie do wiejskich zwierząt. Zaczęliśmy od pytań, co nam dają, jak się nazywa samiec i samica danego gatunku, a jak młode, co jedzą i co nam dają. Potem zaczęliśmy zabawę w rozpoznawanie głosów zwierząt urządzając sobie przy okazji małe zawody.

Zatrzymaliśmy się na dłużej w tematyce mleka, które dają nam krowy. Zaczęliśmy od podejrzenia techniki dojenia, by potem podziwiać dojenie mechaniczne w nowoczesnej hodowli. Tak więc w pierwszym etapie otrzymujemy świeże mleko. Co teraz możemy z nim zrobić? Oglądamy następny filmik i dowiadujemy się, jak zbiera się śmietanę i wyrabia własne masło i twarożek. Postanowiliśmy zrobić twarożek z mleka zsiadłego, zgodnie z przedstawioną procedurą, co okazało się super zabawą. Każdy chciał coś zamieszać, potrzymać, a uzyskany twarożek był pyszny. Jednak wiedzieliśmy też, że można pokusić się o własny, domowy żółty ser. Kolejnym naszym krokiem była więc produkcja żółtego serka, który udało mi się uwiecznić zanim został cały zjedzony.



Na pewno nie jest to nasza ostatnia próba, bo wszystkim smakowała nasza produkcja.

Pozdrawiamy i zapraszamy na kolejne nasze spotkania z przyrodą.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycinanki-ubieranki

Rycerz z rolki po papierze toaletowym

Co mają wspólnego kawka i sroka?